 |
Przegrana Chmeli (06.08.98)
Najważniejszym wydarzeniem wczorajszego dnia na kortach golęcińskich była przegrana Michała Chmeli ze Słowakiem Janem Kroslakiem. W ten sposób z turnieju Polish Open '98 odpadł ostatni z Polaków. Chmela przegrał ze słowackim tenisistą o łatwo 2:6, 4:6. Chyba zbyt łatwo. Mówi: "Zagrałem źle. Byłem bardzo spięty i czułem się zagłaskany przez poznaniaków, którzy poklepywali mnie i mówili jak dobrze grałem. Zauważyłem, że moja forma ostatnio spada. Nie mam pojęcia co zrobić, by to odwrócić."
Mirosław Chmela, ojciec Michała: "Nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć dlaczego Michał zagrał tak słabo. Przyszło tyle ludzi, a on dał plamę. Nic bym nie mówił, gdyby Michał przegrał z dobrze grającym Kroslakiem, ale po ładnej grze. Stało się inaczej. Może popełniliśmy błąd, siedząc tu cały dzień na kortach, może trzeba było pójść do hotelu. Mnóstwo ludzi poklepywało Michała i mówiło mu jak dobrze zagrał we wtorek. Żałuję, bo Michał miał kilka razy szansę na breaka i na ustawienie sobie gry dla siebie. Nie wykorzystał jej."
|
|